Wieczność

32:5.4 (364.6) Dla wyjaśnienia tego śmiertelnemu umysłowi, mnie wydaje się bardziej odpowiednie przedstawienie wieczności jako cyklu a wiecznego celu jako nieskończonego okręgu, cyklu wieczności w pewien sposób zsynchronizowanego z przejściowymi, materialnymi cyklami czasu. Co się tyczy odcinków czasu, połączonych z cyklem wieczności i stanowiących jego część, zmuszeni jesteśmy przyznać, że takie tymczasowe epoki rodzą się, żyją i umierają tak zwyczajnie, jak się rodzą, żyją i umierają doczesne istoty. (...)

32:5.5 (365.1) Odcinki czasu są jak przebłyski osobowości w doczesnej formie; pojawiają się na chwilę a potem znikają sprzed ludzkich oczu tylko po to, aby się zjawić ponownie w charakterze nowych aktorów i dalej trwających czynników wyższego życia, krążenia bez końca po wiecznym okręgu. Raczej trudno wyobrazić sobie wieczność jako prosty ciąg, w ograniczonym według naszych wierzeń wszechświecie, przemieszczającym się po rozległym, wydłużonym okręgu wokół centralnego miejsca zamieszkania Ojca Uniwersalnego.

32:5.6 (365.2) Szczerze mówiąc, wieczność jest niemożliwa do zrozumienia dla skończonego, czasowego umysłu.

118:1.1 (1295.1) Dla kosmicznej orientacji człowieka może być pożyteczne zrozumienie wszelkich możliwych relacji Bóstwa wobec kosmosu. Podczas gdy absolutne Bóstwo jest wieczne w swej naturze, Bogowie są związani z czasem, jako z doświadczaniem w wieczności. We wszechświatach ewolucyjnych wieczność jest czasową wiecznotrwałością – wiecznotrwałym teraz.

Wyszukaj hasło "wieczność" w Księdze Urantii